1. |
Na tej ziemi
05:03
|
|||
Na tej ziemi się chowałam
Tamte pole wiatrów pełne
Tam był ten co go kochałam
Tam też moje ciało zwiędłe
Tam też rośnie gaj zielony
W nim najdzikszy potok płynie
Tam na skale jest wyryte
Przenajświętsze boskie imię
Choć spłynęła krwią kraina
Choć mych braci wzięła wojna
Lud mój przetrwa tysiąclecia
Moja dusza jest spokojna
Matka ziemia nas utuli
Weźmie nasze liche ciała
W zamian da krainie króli
By przetrwała ojców wiara
Tutaj noc jest najpiękniejsza
Księżyc gwiazdom usługuje
Słońce świeci tu najjaśniej
Tu najlepszy plon kiełkuje
Został po mnie duch i pamięć
Znak grobowy w bukowinie
Przy najstarszym drzewie w gaju
Tam gdzie potok rwący płynie
|
||||
2. |
Cronica
07:00
|
|||
Sznur czarnych liter, magia tkwiąca w słowach Nowa stronica swą historię chowa Stracony odszedł trzeci bez nadziei rok Znów czyjaś wina, świeca gaśnie, zapadł zmrok
Bohater ginie, raz kolejny przeżył tchórz Łza znów popłynie w skale pośród dzikich róż Jak nieustannie żywot człeka kończy się Ktoś kończy marnie, ktoś na szczycie królem jest
Los zwykle przeciw ludzkości zaprzecza Wasz wybawiciel nie ma w ręku miecza Odwaga, miłość, marzeń niespełnionych stos Wątłe ramiona - w nich dzierżony ludzki los
Wielcy bogactwem, sławni swym imieniem Mali swym duchem stają się wspomnieniem Czekasz herosa, który zło pokona Pół-bóg, pół-człowiek, twa misja wyśniona
|
||||
3. |
Herr Holger
04:36
|
|||
Widziała tej nocy Fru Tala we śnie O zbudź się o zbudź się już czas Że możny Herr Holger piekłu duszę dał Wielmożny Herr Holger Ja śniłam wyśniłam że siwy rumak nasz Do zamku cię poniósł gdzie spotka cię śmierć Jak dym zniknie mara o nie lękaj się Lecz przeszło lat osiem wypełnia się sen Zjechali już zbrojni już biją do bram Herr Holger wyjść musi jeżeli jest tu Więc rzecze Herr Holger do giermków swych dwóch Siodłajcie mi siwka gdy wzywa mnie król Gdy do Kopenhagi przybyli już bram Na brzegu wysokim sam król Christian stał Niemiły twój widok Herr Holger jest mi Za zbrodnie twe wielkie odpłacę ci dziś I w dłoni królewskiej zabłysnął już miecz Już toczy się głowa już leje się krew Gdy ciało przywieźli złożyli u wrót Fru Tala im padła jak martwa u stóp Przy słonku wysokim złożyli go w grób O bladym miesiącu u bramy stał znów Wyschłymi palcami zastukał do drzwi Fru Tala drzwi otwórz i pozwól wejść mi Ni martwych ni żywych tu nie ma prócz mnie Wśród nocy tak ciemnej ja sam błąkam się Fru Tala niech krowę dostanie znów kmieć Bo w ogniu piekielnym tak trudno jest żyć Fru Tala zwróć Romman i Skromman też zwróć Bo w piekle zgorzeje twój miły do cna O zwróć com zagrabił by w niebie mieć tron Żyj w nędzy lecz czysta i zbaw duszę swą Na próżno mnie prosisz do piekła idź precz O zbudź się o zbudź się już czas Podążę za tobą w orszaku mych sług Wielmożny Herr Holger
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,cronica,herr_holger.html
|
||||
4. |
Herr Mannelig
08:25
|
|||
Pewnej nocy, kiedy nie nastał jeszcze świt
Kiedy pierwszy kur jeszcze nie zapiał
Do pana zamku przyszła chcąc oddać rękę mu
córka trolla, z gór czarownica.
Herr Mannelig, Herr Mannelig, weź za żonę mnie
jam przecież taka jest hojna
Usłyszeć mogę tylko od ciebie tak lub nie
Czy tego chcesz czy nie
Dwanaście pięknych ja rumaków tobie dam
które pasą się w gaju cienistym
Nie poznał jeszcze siodła żadnego konia grzbiet
ni pysk żaden nie gryzł wędzidła
Dwanaście murowanych młynów tobie dam
Które stoją od Tillo do Terno
Ich żarna tak czerwone jak ognie piekła są
Ich koła aż świecą od srebra
Piękny miecz złocony ja tobie jeszcze dam
w boju nigdy cię on nie zawiedzie
Gdy piętnastu złotych pierścieni zabrzmi klang
wróg ucieknie z pola w popłochu
Dodam też koszulę tak białą niby śnieg
co z zamorskich jedwabiów jest tkana
Nie znajdziesz drugiej takiej choćbyś świat cały zszedł
Tobie tylko ją ofiaruję
Dary te królewskie chętnie przyjąłbym
gdybyś była córką Kościoła
Lecz tyś jest córką trolla, starego czarta z gór
siostrą diabła, dziedziczką Necka
I w ciemność precz odeszła córka trolla z gór
w mroku lasów cichła jej skarga
Jeślibym rycerza za męża mogła wziąć
Ma udręka by się skończyła
Herr Mannelig, Herr Mannelig, weź za żonę mnie
jam przecież taka jest hojna
Usłyszeć mogę tylko od ciebie tak lub nie
Czy tego chcesz czy nie
|
||||
5. |
Nawie
07:47
|
|||
6. |
Śpiący rycerze
04:59
|
|||
7. |
Idzie dysc
05:30
|
|||
8. |
Tyr
07:58
|
|||
9. |
Wilk
07:03
|
Cronica Poland
Cronica - seven people bringing to the band their individual sense of folk. We try to
create not cliched
music. We combine different folk traditional melodies with music
and lyrics invented by us. Our music consists of heavy guitar sounds connected with
instrumental melodies reflecting the atmosphere of medieval ballads, sailing songs,
novels, legends and other folk songs.
... more
Streaming and Download help
If you like Cronica, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp